Włóczyłam się po terenach , nie wiedziałam co robić . Nikogo nie znałam .
W końcu zaszłam nad jezioro tam się zatrzymałam , było tam pięknie .
Nagle coś poruszyło się w krzakach , podeszłam trochę bliżej , gdy
rzucił się na mnie wilk
- Złaź ze mnie! - krzyknęłam
- Jesteś szpiegiem !
- Co ?! Należę do tej watahy więc zejdź ze mnie
< Jakiś wilk ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz