sobota, 9 listopada 2013

Od Margona

Zmrużyłem oczy. Znajdowałem się na Jeziorze i dostrzegłem znaną mi sylwetkę. Powolnym krokiem ruszyłem w jej stronę .
- Flower, nie spodziewałem się ciebie tu - Powiedziałem spokojnie uśmiechając się.
- Ja ciebie też nie - Odparła i zwróciła wzrok w moją stronę.
- Nie uważasz że ta nowa jest trochę dziwna ? - Spytałem patrząc się na słońce. Po chwili usłyszałem jakiś szelest ale nie zwróciłem na niego uwagi.
- Lithum ? No trochę tak - Flower wydawała się jakaś nieobecna.
Nagle moim oczom ukazała się wilczyca o której właśnie wspominaliśmy. Miała dziwną , smutną minę. Przez chwilę nic nie mówiła.

< Lithum , dokończysz ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz